6 grudnia – jak dobrze wiecie
Święty Mikołaj chodzi po świecie.
Dźwiga swój worek niezmordowanie.
I każde dziecko prezent dostanie.
We wtorek w naszej placówce odbyły się Mikołajki. 6 grudnia jest od wielu lat dniem, w którym w naszej szkole podtrzymujemy mikołajkową tradycję. Choć za oknem panowała zimowa aura, od samego rana z każdej strony kręciły się po korytarzach dzieci ubrane na czerwono, w pięknych mikołajkowych czapkach.
Mikołaju, Mikołaju…
Dziadzio Mikołaj lasem wędruje w okna zagląda i nasłuchuje
Gwiazdką w okna świeci – gdzie są grzeczne dzieci???
O każdym grzecznym dziecku pamięta stary dziadunio, Mikołaj Święty.
Co za radość będzie, gdy do nas przybędzie…
I przybył … po długim oczekiwaniu dzieci z młodszych klas doczekały się wizyty upragnionego Mikołaja. Podczas spotkania towarzyszył miły nastrój. Wszystkie dzieci dziękowały Mikołajowi i jego pomocnikom za miłą niespodziankę i obiecały, że przez cały rok będą grzeczne, nie będą sprawiały kłopotów swoim rodzicom i będą słuchały swoich nauczycieli.
– To był fajny, ciekawy dzień… – Długo będę go pamiętać… – Lubię mikołajki… – to słowa dzieci, wspominających 6 grudnia. A co najważniejsze – Mikołajki rozpoczynają czas oczekiwania na najmilsze święta w roku, czas choinki, prezentów, kolędy i śniegu oraz czasu spędzonego w gronie najbliższych, z rodziną wokół wigilijnego stołu. A więc wszyscy czekamy już teraz na upragnione Święta Bożego Narodzenia i do następnego roku, drogi Mikołaju!!!
Zresztą sami zobaczcie.